PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=758}

Wszystko o mojej matce

Todo sobre mi madre
7,6 71 035
ocen
7,6 10 1 71035
7,3 27
ocen krytyków
Wszystko o mojej matce
powrót do forum filmu Wszystko o mojej matce

W filmie na początku padają takie słowa:
"Chłopcy, którzy żyją tylko ze swoimi matkami wyglądają inaczej...
bardziej poważnie niż inni, jak intelektualiści lub pisarze..."
Ciekawi mnie, czy inni się z tym zgadzają, szczególnie ludzie z rozbitych rodzin. Sam wychowałem >wychowuję< się tylko z matką i przytrafiło mi się co najmniej kilka razy, gdy ktoś mi powiedział, że wyglądam i zachowuję się jak jakiś intelektualista.

clinton_1990

tak ja też mam tak ;) Myśle troche inaczje niz inni. Ze tak powiem wybijam się :P ale nie tak, ze odstaje do grupy czy coś :D na pewno nie! :D

clinton_1990

Ja też jestem w takiej sytuacji. I uważam, że osoby wychowane tylko przez matkę inaczej patrzą na świat - są bardziej wrażliwe.
Sądzę iż osoba z pełną rodziną może tego nie zrozumieć.

ocenił(a) film na 7
klaast

Witam! ;-)
Jestem przed obejrzeniem "Wszystko o mojej matce" ;-) postanowiłam odwiedzić Filmweb i poczytać wcześniej recenzje i ... zainteresował mnie Wasz temat..."wychowywany bez ojca"...jest wiele przyczyn wychowywania się bez ojca (rozwód rodziców, śmierć ojca, wyjazd ojca za pracą,opuszczenie przez ojca)... i każda z tych sytuacji to sytuacja psychologicznie różna...niemniej jednak do pełnego rozwoju potrzebne są wzorce i kobiece i męskie...matka kocha bezinteresownie, ojciec wymaga, na jego miłość trzeba zasłużyć...człowiek powinien mieć bezpieczeństwo, że zawsze jest kochany ale tez powinien wiedzieć, że czegoś się od niego wymaga...od matki przejmujemy takie cechy jak bezpieczeństwo, od ojca autorytet itd ...no i racja, że facet wychowywany tylko przez matkę (bez wzorca męskiego w postaci wujka, dziadka czy kogoś znaczącego) jest bardziej wrażliwy niż rówieśnicy...ale to dobra cecha ;-) kobietki to lubią ;-)
Pozdrawiam!

ocenił(a) film na 4
clinton_1990

Ja również mieszkam tylko z matką. I tak, jestem inna. Jestem dziwna, na swój sposób wyjątkowa. W pewnym sensie bardziej rozwinięta. I tak było od zawsze a tłumaczyłam to sobie tym, że sytuacja zmusiła mnie do intensywniejszego myślenia a co za tym idzie do szybkiej dorosłości. To nie jest jednak też do końca tak, że przegapiłam swoje dzieciństwo.
Jedno jest pewne, że mam problemy emocjonalne, ale któż ich nie ma? Pewne jest to, że jestem dziwolągiem, samotnikiem i ekscentryczką, ale i to nie jest w każdym wypadku skutkiem rozbitej rodziny.

Dzieci śmiały się z tego, co dla mnie było zrozumiałe a ja śmiałam się z tego, czego one nie rozumiały i tak jest trochę do dziś. Trochę do dziś jestem 20letnim dzieckiem :P

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones